Dwa lata temu w Dzielnicy Milica w Skarżysku-Kamiennej zginął mężczyzna, który  spadł podczas odśnieżania dachu. Niestety codziennością jest odśnieżanie dachów bez żadnych zabezpieczeń, o tragedie niestety nietrudno. Jeden z naszych czytelników nie chciał pozostawić sprawy:
gdy widziałem na dachu robotników bez zabezpieczeń próbowałem osobiście poinformować władze naszego miasteczka i nic. Policja mnie przekazała do Straży Miejskiej, a ta od władz miasta, a przede wszystkim do administracji osiedla informując mnie, że to ich sprawa. Próbowałem także interweniować w Kielcach w PIP-e lecz nic to nie dało. Lata mijają a obraz robotników nadal ten sam. BRAK ZABEZPIECZENIA.
Pracownicy często lekceważą obowiązek odpowiedniego zabezpieczenia. Uważają, że to utrudnia ich pracę. Za łamanie tego rodzaju prawa właściciele firm odśnieżających muszą liczyć się z konsekwencjami i grzywną nawet 30 tys. zł.
Przypomnijmy, że podczas odśnieżania dachów pracownicy powinni być zabezpieczeni odpowiednimi linkami, posiadać specjalne obuwie. Teren przyległy do odśnieżanego budynku musi być zabezpieczony lub odgrodzony.

 

© Ewelina Adamczyk /TSK24 Team
ZDJĘCIA NADESŁANE PRZEZ CZYTELNIKA - Dziękujemy!