Skarżyscy policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca powiatu lubelskiego, który kierując samochodem osobowym przekroczył dozwoloną prędkość, a następnie nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Do zdarzenia doszło wczoraj na Drodze Krajowej nr 7 w Skarżysku- Kamiennej. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego tutejszej jednostki prowadzili kontrole pojazdów pod kątem przekraczania przez kierujących dozwolonej prędkości. Około godziny 13.20 jeden z funkcjonariuszy widząc nadjeżdżający od strony Radomia pojazd, wykonał pomiar. Urządzenie wykazało, że kierowca osobowej skody poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 84 km/h. Policjant dał sygnał do zatrzymania, jednak kierowca auta zignorował to polecenie i gwałtownie przyspieszył. Mężczyzna z dużą prędkością przejechał przez przejście dla pieszych, zmuszając jednocześnie wchodzącą na nie grupkę młodzieży do wycofania się z powrotem na chodnik. Widząc poczynania kierowcy funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. W działania zaangażowani zostali dodatkowo policjanci z innego patrolu. Po kilkuminutowym pościgu kierowca auta został zatrzymany. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego. Kierowca zachowywał się arogancko oraz wykazywał lekceważący stosunek do interweniujących policjantów. W związku z popełnionymi wykroczeniami funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd. Konsekwencją czynu kierowcy może być wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.

Opr. DSz

Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna