23 grudnia uroczyście otwarto lodowisko miejskie w Skarżysku-Kamiennej. W słuszność tej inwestycji wartej 7,5mln zł wiele osób wątpiło. O to jak wyglądało zainteresowanie  lodowiskiem przez łyżwiarzy oraz jakie są plany na wykorzystanie jego przestrzeni poza sezonem zapytaliśmy Krzysztofa Randle – dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. 

Agregaty chłodzące oficjalnie zostały wyłączone w piątek 16 marca. Przez blisko 4 miesiące lodowisko cieszyło się bardzo dużą popularnością.
 – Były problemy z wejściem, organizacyjne zarówno jak i troszkę nie spełnione oczekiwania w stosunku do obsługi klienta, niemniej jednak z czasem zostały one ustabilizowane i na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że lodowisko odwiedziło w sezonie około 45 tysięcy osób – mówi Randla.
Zebraliśmy niezbędne doświadczenie, która zaprocentuje nam w przyszłym sezonie – dodaje dyrektor.

Jeśli chodzi o przyszłość tego obiektu poza sezonem zimowym, MCSiR ma kilka propozycji od osób prywatnych i firm zewnętrznych, które są zainteresowane dzierżawą.
– Jest troszkę za wcześnie, żeby mówić czy skorzystamy z takiej oferty, ponieważ jeszcze nie znam szczegółów w jaki sposób poszczególne osoby chcą wykorzystywać lodowisko i jaką ofertę cenową nam zaproponują – mówi Krzysztof Randla
Jeśli jednak lodowisko nie zostanie wydzierżawione na pewno będzie możliwość jazdy na rolkach – odpłatność będzie symboliczna za samo wejście i nie będzie żadnych ograniczeń czasowych – zapewnia dyrektor Randla.

Rozważana jest również możliwość uruchomienia placu zabaw pod dachem tak, żeby to nie kolidowało z jazdą na rolkach.
MCSiR zastanawiał się również nad utworzeniem  skate-parku, jednak ze względów finansowych prawdopodobnie w tym roku nie będzie zrealizowany.
- Odbywają się rozmowy,  aby w przyszłości taki skate-park zamiennie utworzyć z lodowiskiem– zapewnia dyrektor.

Na zagospodarowanie lodowiska poza sezonem przyjdzie nam czekać do maja.