Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.

Kontakt z redakcją: tel. 41 2511951 alinajedrys@gmail.com


  • Kategoria: Kultura

Kocham kulturę kraju Kwitnącej Wiśni

Arkadiusz Łubek, urodził się na Helu. Jednak teraz mieszka  u swej babci w Skarżysku – Kamiennej, a nawet studiuje na jednej ze świętokrzyskich uczelni.
Od zawsze interesował się Japonią, jej kulturą, obyczajowością, a przede wszystkim fascynował gojęzyk tego kraju.
- Gdy miałem czternaście lat, postanowiłem jako samouk zgłębiać tajniki tego języka. Wszyscy, którzy nie mieli z nim wcześniej nic wspólnego, uważają ten język za arcy trudny i dla przeciętnego Europejczyka nie do przełknięcia. Jednak im bardziej zacząłem go poznawać stwierdziłem, że jest on łatwy, ma bardzo prostą gramatykę, a jedyną rzeczą której trzeba poświęcić więcej czasu, jest poznanie zapisu graficznego tego języka – mówi skarżyski student.
- Gdy już trochę się zapoznałem z tym językiem, w pewnym liceum w Rumii gościł chór z Japonii. Na występ tego chóru, zaprosiła mnie moja znajoma, która wiedziała, że interesuję się tym krajem. Oczywiście byłem występem tym zafascynowany i coraz bardziej zaczął podobać mi się ten język. Oczywiście dalej kontynuowałem naukę japońskiego, korzystając z tłumaczenia jakie było dostępne w Internecie- opowiada Arek.
Chłopak nawiązał kontakt mailowy z występującymi w Rumii Japończykami, no i oczywiście podtrzymuje go do dzisiejszego dnia. Arek zdobył Certyfikat czwartego stopnia ze znajomości języka japońskiego. W obecnej chwili, dąży do zdobycia certyfikatu kolejnego stopnia.
- Oprócz języka japońskiego, zafascynowała mnie również kultura tego kraju. Dla Europejczyków, Japonia, to co najmniej dziwny kraj. Ja jednak tak nie sądzę. Japończycy są niezwykli i ponadprzeciętni. Ich obyczajowość, bierze się z ich mentalności, która się klarowała przez wiele set lat. Nie chcieli oni napływu żadnej obcej cywilizacji, toteż prowadzony przez nich handel z innymi krajami odbywał się z daleka od wybrzeży, zatem rozwijali się oni niczym pod sterylnym kloszem.
Ważnym atutem ich życia jest przyrządzanie i spożywanie pokarmów. W tradycyjnej kuchni japońskiej wkłada się dużo pracy w przygotowanie potraw, wykonanych często z surowych składników. Codzienny posiłek składa się na przykład z ryżu, warzyw, zupy z pasty sojowej, marynat i ryby lub mięsa. Znaną japońską potrawą są cienkie paski surowej ryby z zielonym chrzanem. Chociaż dania są z pozoru proste, trzeba uczyć się wiele lat, żeby stać się naprawdę dobrym kucharzem – dodaje Arkadiusz.
- Na uwagę zasługuje też ich gościnność. W naszych polskich domach, przyjmując gościa raczymy go dobrymi potrawami i zajmujemy go miłą rozmową. Zaś w Japonii, częstuje się przybysza dobrym posiłkiem, ale gospodarz domu nie prowadzi z nim rozmowy. Daje mu totalną swobodę poruszania się po swoim domu i korzystania z tego, co w tym domu się znajduje.
Ważnym faktem jest także to, że kobiety w drzwiach przepuszczają mężczyzn, wszyscy siebie traktują skromnie bez przepychu, a ich domeną życiową jest praca, a priorytetem zdobywanie wykształcenia.
Przy pierwszym spotkaniu, Japończycy zwykle kłaniają się zamiast podawać dłonie zachodnim zwyczajem, ale kiedy próbujemy się im odkłonić, wyciągają i podają dłoń do uścisku. Na uwagę zasługuje także wyznaniowość tego kraju. Dwie najważniejsze religie Japonii to sintoizm i buddyzm. Chrześcijaństwo pojawiło się w Japonii w XVI wieku za sprawą portugalskich misjonarzy, ale tylko niewielki procent ludności jest tego wyznania. Sintoizm jest religią narodową, głęboko zakorzenioną w historii starożytnej i mitologii tego kraju. Ludzie niegdyś wierzyli, że w przyrodzie istnieją siły duchowe, które kryją się w drzewach, górach, morzu i wietrze. Starożytni oddawali cześć tym siłom i żyli w harmonii z naturą. Buddyzm narodził się w Indiach i przybył do Japonii przez Chiny i Koreę około połowy VI wieku. Jest wiele różnych odłamów buddyzmu. We wszystkich japońskich świątyniach jest zawsze posąg Buddy, przed którym wierni często palą kadzidło. Wiele rodzin ma buddyjskie ołtarze poświęcone czci przodków. Jak zatem widać, warto poświęcić więcej uwagi temu krajowi -relacjonuje Arek Łubek.




© Ewa Michałowska Walkiewicz

 

 

Ostatnie komentarze

  • Bożena powiedział(a) Więcej
    Matko, ile życia w tych ludziach... 16 godzin temu
  • Anonimowy powiedział(a) Więcej
    W MCK rządź stara emerytka -przedszkolanka,więc czego oczekiwać! 2 dni temu
  • zenko powiedział(a) Więcej
    gdzie Strefa Kibica Hokejowych Mistrzostw Świata 2024 w Skarżysku?. W MCK nawet telewizorni nie ma dla ubogich 4 dni temu

Komentarze pozostają własnością ich twórców - redakcja TSK24.pl nie bierze za nie odpowiedzialności. Nick nie jest zastrzeżony dla jednego użytkownika.
Serwis nie ma obowiązku publikacji nadesłanych materiałów. Materiały nie zamawiane przez Serwis Informacyjny TSK24.pl nie podlegają zwrotowi. Autorzy materiałów publikowanych w serwisie wyrażając zgodę na ich publikację przenoszą jednocześnie prawa do nich na rzecz Serwisu Informacyjnego TSK24.pl. Serwis zastrzega sobie również prawo do wykorzystywania zamieszczanych materiałów w celach promocyjnych i reklamowych na wszelkich polach ekspozycji.
Wszystkie Prawa Zastrzeżone - Żadna część jak i całość materiałów zawartych w portalu TSK24.pl nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie.
Wszelkie wyżej wymienione postępowanie bez pisemnej zgody wydawcy - PPHU MPC-TECH ZABRONIONE!