- Kategoria: Oczami Skarżyszczan
- User
ŚLADAMI CHRYSTUSA
O pielgrzymce do Ziemi Świętej mówi się, że jest "pielgrzymką pielgrzymek”, jedyną w swoim rodzaju, najważniejszą w życiu człowieka. Wyruszyliśmy do "kraju, gdzie czas wziął swój początek". Odwiedziliśmy miejsca, o których do tej pory słyszeliśmy jedynie z Ewangelii. Na własne oczy zobaczyliśmy scenerie, w której rozegrał się ten czy inny epizod biblijny. Oddychaliśmy atmosferą tego miejsca, gdzie w tak szczególny sposób łączy się przeszłość i teraźniejszość. Wędrowaliśmy ścieżkami, po których chodził Jezus, w nadziei, że spłynie na nas choć trochę "świętości" Ziemi Świętej. W dniach 5 – 11 kwietnia a był to czas Oktawa Wielkanocnej, przeżyliśmy niesamowite i niezapomniane chwile!
W pielgrzymce uczestniczyło 47 osób pochodzących w zdecydowanej większości z parafii Ojców Franciszkanów w Skarżysku-Kamiennej. Organizatorem pielgrzymki było Franciszkańskie Biuro Turystyczno-Pielgrzymkowe PATRON TRAVEL z Warszawy. Opiekę duchową sprawowali ojcowie: o. Marek Zienkiewicz – proboszcz parafii, o. Stanisław Deleżuch i o. Egidiusz Włodawrczyk – bernardyn z Warszawy, natomiast wspaniałym przewodnikiem była pani Hania Woźniak.
Każdego dnia pielgrzymki uczestniczymy we Mszy Św. Pierwszą przeżywamy w drugi dzień Świąt Wielkanocnych w kaplicy na lotnisku Okęcie w Warszawie, modląc się o szczęśliwe i owocne pielgrzymowanie. Podczas pielgrzymki Msze Św. są odprawiane w ważnych dla nas miejscach m. in. w grocie św. Hieronima w Betlejem, w kościele św. Józefa w Nazarecie, na Górze Tabor, bazylice Grobu Bożego, w kaplicy Agonii w Getsemanii i w ostatnim dniu w kościele przy Wieczerniku, gdzie modliliśmy się za ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Eucharystia w kaplicy na Okęciu
Pierwszy dzień pielgrzymowania upływa nam na podróży do Ziemi Świętej. Po wylądowaniu na lotnisku w Telawiwie, udajemy się autokarem na którym widnieje godło polskie, do hotelu w Betlejem. Niesamowite wrażenie na nas robi przejazd przez mór – granicę oddzielającą Jerozolimę od Betlejem – terenu Autonomii Palestyńskiej. Na wysokim (ok. 8 m) murze widzimy namalowanego wielkiego gołąbka pokoju, który trzyma w dziobie zieloną gałązkę symbol życia, a zarazem gołąbek jest przyodziany w kamizelkę kuloodporną.
Drugiego dnia po śniadaniu wyruszamy do Bazyliki Narodzenia Pańskiego, po drodze nawiedzając Grotę Mleczną, w której za sprawą modlitwy i wstawiennictwa Matki Bożej wiele kobiet otrzymuje dar potomstwa. W Bazylice Narodzenia mamy możliwość nawiedzenia miejsca narodzin Jezusa oraz sąsiedniej bazyliki - św. Katarzyny.
Następnie jedziemy na Pole Pasterzy – gdzie anioł zwiastował im narodzenie Jezusa w Betlejem. Tu możemy podziwiać piękne widoki na Betlejem, oraz posilić się tamtejszymi tradycyjnymi potrawami. Po krótkim odpoczynku udajemy się do Ain Karem do kościoła Nawiedzenia św. Elżbiety i Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Później jedziemy do Jerozolimy, aby zobaczyć Yad Vashem, Menorę i Kneset. Po dniu pełnym przeżyć wracamy do Betlejem na nocleg.
Drugiego dnia po śniadaniu wyruszamy do Bazyliki Narodzenia Pańskiego, po drodze nawiedzając Grotę Mleczną, w której za sprawą modlitwy i wstawiennictwa Matki Bożej wiele kobiet otrzymuje dar potomstwa. W Bazylice Narodzenia mamy możliwość nawiedzenia miejsca narodzin Jezusa oraz sąsiedniej bazyliki - św. Katarzyny.
Następnie jedziemy na Pole Pasterzy – gdzie anioł zwiastował im narodzenie Jezusa w Betlejem. Tu możemy podziwiać piękne widoki na Betlejem, oraz posilić się tamtejszymi tradycyjnymi potrawami. Po krótkim odpoczynku udajemy się do Ain Karem do kościoła Nawiedzenia św. Elżbiety i Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Później jedziemy do Jerozolimy, aby zobaczyć Yad Vashem, Menorę i Kneset. Po dniu pełnym przeżyć wracamy do Betlejem na nocleg.
Grupa przy Bazylice Bożego Grobu
Podróż do Izraela - w samolocie
Dojazd autokarem do hotelu w Betlejem
Widok z góry
Niesamowity gołąbek pokoju
W Betlejem
Dzieciątko z Betlejem
W kolejce do groty narodzenia
W Ogrodzie Yad Vashem
Jedna z tablic w Yad Vashem
Nazeret - Bazylika Zwiastowania
Nazaret - Grota Zwiastowania
Nazaret przed bazyliką
Kana Galiliejska - ponowienie przyrzeczeń małżeńskich
Widok na Górę Tabor
Trzeciego dnia wczesnym rankiem opuszczamy Betlejem. Autokarem jedziemy wzdłuż linii brzegowej Morza Śródziemnego i docieramy do Cezarei Nadmorskiej. Zwiedzaliśmy ruiny rzymskiej stolicy Palestyny, słynny rzymski akwedukt i amfiteatr. Ruszamy do Hajfy, na Górę Karmel z Grotą Eliasza znajdującą się w kościele Najświętszej Pani Karmelu. Po krótkim odpoczynku jedziemy do Nazaretu, by nawiedzić kościół Zwiastowania i dom św. Józefa.
W kościele św. Józefa wspólnie z grupą z Lublina przeżywamy Eucharystię. Potem jedziemy do Kany Galilejskiej, w której 11par małżeńskich odnawia przyrzeczenia. Następnie udajemy się na nocleg do Tyberiady. Mieszkamy w hotelu prowadzonym przez ortodoksyjnych żydów, a więc jest możliwość skosztowania potraw koszernych.
W kościele św. Józefa wspólnie z grupą z Lublina przeżywamy Eucharystię. Potem jedziemy do Kany Galilejskiej, w której 11par małżeńskich odnawia przyrzeczenia. Następnie udajemy się na nocleg do Tyberiady. Mieszkamy w hotelu prowadzonym przez ortodoksyjnych żydów, a więc jest możliwość skosztowania potraw koszernych.
Nasz Autokar
Góra Błogosławieństw
Góra Błogosławieństw.
Nad Jeziorem Galiliejskim
Rejs statkiem po jeziorze Galilejskim
Synagoga w Kafarmanum
Kafarnaum - przed domem św. Piotra
Kościół Prymatu, skała na której Jezus spożył posiłek z uczniami
Kościół Prymatu
Jordan- ponowienie przyrzeczeń chrzcielnych
Jordan
Jerozolima nasz hotel - Seven Arches
Czwartego dnia z samego rana opuszczamy hotel i jedziemy pod Górę Tabor, na którą dostajemy się na „osiołkach” zwanych busami. Pobyt na Taborze rozpoczynamy od sprawowania Eucharystii. Następnie mimo iż panuje chłód i kopi deszcz możemy podziwiać architekturę kościoła i piękne widoki, które roztaczały się ze szczytu. Po opuszczeniu Góry Tabor udajemy się na Górę Ośmiu Błogosławieństw nad brzegiem Jeziora Galilejskiego.
Duchowe przeżycia wzmacniają przepiękne widoki Jeziora, tropikalna roślinność oraz świecące słońce. Ten dzień spędzamy w miejscowościach znajdujących się w pobliżu Jeziora Galilejskiego, w których Jezus dokonywał licznych cudów. Jednym z nich jest Tabga, w której miało miejsce rozmnożenie chleba i ryb. Następnie płyniemy po Jeziorze Galilejskim łodzią wzorowaną na tych, którymi pływali Apostołowie z Jezusem. Rejs rozpoczęła ceremonia wciągnięcia na maszt polskiej flagi narodowej, odegranie i odśpiewanie naszego hymnu narodowego.
Podczas rejsu jest czytana Ewangelia a po niej następuje niesamowita cisza, w której Pan do nas przemawia. Po skończonym rejsie nawiedzamy Kafarnaum, gdzie Jezus dokonał najwięcej cudów i dom św. Piotra. Udajemy się także do Kościoła Prymatu Św. Piotra. później jest chwila na odpoczynek i smakowanie ryby św. Piotra. Późnym popołudniem jesteśmy nad rzeką Jordan, gdzie odnawiamy przyrzeczenia chrzcielne. Jadąc do Jerozolimy zatrzymujemy się w Jerychu przy sykomorze Zacheusza, oraz przy Górze Kuszenia. Jerycho wywarło niesamowite wrażenie, ponieważ wygląda bardzo ubogo, jest zniszczone, ale za to jego mieszkańcy są niezwykle serdeczni. Dzień kończymy nawiedzeniem miejsca Wniebowstąpienia Pana Jezusa, stoi tu mały meczet. Następnie na trzy noclegi zatrzymujemy się w hotelu Seven Arches, z pięknym widokiem na całą Jerozolimę.
Duchowe przeżycia wzmacniają przepiękne widoki Jeziora, tropikalna roślinność oraz świecące słońce. Ten dzień spędzamy w miejscowościach znajdujących się w pobliżu Jeziora Galilejskiego, w których Jezus dokonywał licznych cudów. Jednym z nich jest Tabga, w której miało miejsce rozmnożenie chleba i ryb. Następnie płyniemy po Jeziorze Galilejskim łodzią wzorowaną na tych, którymi pływali Apostołowie z Jezusem. Rejs rozpoczęła ceremonia wciągnięcia na maszt polskiej flagi narodowej, odegranie i odśpiewanie naszego hymnu narodowego.
Podczas rejsu jest czytana Ewangelia a po niej następuje niesamowita cisza, w której Pan do nas przemawia. Po skończonym rejsie nawiedzamy Kafarnaum, gdzie Jezus dokonał najwięcej cudów i dom św. Piotra. Udajemy się także do Kościoła Prymatu Św. Piotra. później jest chwila na odpoczynek i smakowanie ryby św. Piotra. Późnym popołudniem jesteśmy nad rzeką Jordan, gdzie odnawiamy przyrzeczenia chrzcielne. Jadąc do Jerozolimy zatrzymujemy się w Jerychu przy sykomorze Zacheusza, oraz przy Górze Kuszenia. Jerycho wywarło niesamowite wrażenie, ponieważ wygląda bardzo ubogo, jest zniszczone, ale za to jego mieszkańcy są niezwykle serdeczni. Dzień kończymy nawiedzeniem miejsca Wniebowstąpienia Pana Jezusa, stoi tu mały meczet. Następnie na trzy noclegi zatrzymujemy się w hotelu Seven Arches, z pięknym widokiem na całą Jerozolimę.
Jerozolima nocą
Widok na Jerozolimę - Meczet Omara, Skały
Droga Krzyżowa
Droga Krzyżowa
Droga Krzyżowa
Przed Grobem Chrystusa
Ogród Oliwny
Cały piąty dzień spędzamy w Jerozolimie. "O Jeruzalem, miasto pokoju, w tobie wszyscy się jednoczą. Przychodzą doń pokolenia, aby wielbić imię Pana". Jerozolima - święte miasto. Wreszcie i my przybyliśmy do serca Ziemi Świętej. Nasze pielgrzymowanie rozpoczynamy wczesnym rankiem odprawiając Drogę Krzyżową. Wędrujemy tymi samymi krętymi i ciasnymi uliczkami, którymi kroczył Jezus. Jej zwieńczeniem jest Kalwaria i Grób Chrystusa. Atmosfera Drogi Krzyżowej jest jakże inna od tych tradycyjnych, które znamy z naszych kościołów. W Bazylice Grobu Bożego przeżywamy Eucharystię, po której następuje zwiedzanie Bazyliki.
Po nawiedzeniu Bazyliki Bożego Grobu, wyruszamy na spacer po Starym Mieście. Nawiedzamy: Górę Syjon z kościołem Zaśnięcia NMP i Wieczernikiem, kościół św. Piotra in Galicantu – gdzie Piotr zaparł się Chrystusa, kościół św. Anny, konwent Ecce Homo. Nawiedzenie Wieczernika sprzyjało chwili skupienia i zamyślenia nad Eucharystią. Na zakończenie udajemy się pod Ścianę Płaczu, gdzie Żydzi ciągle opłakują zburzenie świątyni Jerozolimskiej.
Po nawiedzeniu Bazyliki Bożego Grobu, wyruszamy na spacer po Starym Mieście. Nawiedzamy: Górę Syjon z kościołem Zaśnięcia NMP i Wieczernikiem, kościół św. Piotra in Galicantu – gdzie Piotr zaparł się Chrystusa, kościół św. Anny, konwent Ecce Homo. Nawiedzenie Wieczernika sprzyjało chwili skupienia i zamyślenia nad Eucharystią. Na zakończenie udajemy się pod Ścianę Płaczu, gdzie Żydzi ciągle opłakują zburzenie świątyni Jerozolimskiej.
Kościół In Galicantu - Zaparcia św. Piotra
Schody po których prowdzono Chrystusa
Zejście pod ścianę płaczu
Kobieta w armi izraelskij
Rodzina Żydów Ortodoksyjnych
Żołnierz chętny do fotografii
Schody po których prowdzono Chrystusa
Zejście pod ścianę płaczu
Kobieta w armi izraelskij
Rodzina Żydów Ortodoksyjnych
Żołnierz chętny do fotografii
Przedostatni dzień także rozpoczynamy w Jerozolimie. Nawiedzamy symboliczny "grób" Matki Bożej. Jesteśmy także na Górze Oliwnej. Tutaj zwiedzamy kościół Pater Noster - Ojcze Nasz, w którym są tablice z Modlitwą Pańską w ponad nad 140 językach. Jesteśmy w kościele Dominus Flevit – miejsce gdzie Pan zapłakał nad Jerozolimą. Następnie idziemy do ogrodu Getsemani i bazyliki Agonii – gdzie przeżywaliśmy Mszę św.
Dodajmy, że Getsemani zajmuje ważną pozycję w Ewangelii, gdyż Jezus spędził tu ostatnią noc przez swoją męką. To był też dzień szczególny, gdyż będąc w Ogrodzie Getsemani dotarła do nas wstrząsająca wiadomość z Ojczyzny: Pan Prezydent i tak wielu naszych rodaków zginęło w katastrofie lotniczej w drodze do Katynia. Od tego momentu to było już inne nasze pielgrzymowanie. W południe przez pustyni Judzką udajemy nad Morze Martwe.
Tu wielu zażyło kąpieli w Morzu Martwym oraz "kąpieli błotnych". Następnie jedziemy do Betanii, gdzie Jezus wielokrotnie gościł u swoich przyjaciół - Marty, Marii i Łazarza.
Dodajmy, że Getsemani zajmuje ważną pozycję w Ewangelii, gdyż Jezus spędził tu ostatnią noc przez swoją męką. To był też dzień szczególny, gdyż będąc w Ogrodzie Getsemani dotarła do nas wstrząsająca wiadomość z Ojczyzny: Pan Prezydent i tak wielu naszych rodaków zginęło w katastrofie lotniczej w drodze do Katynia. Od tego momentu to było już inne nasze pielgrzymowanie. W południe przez pustyni Judzką udajemy nad Morze Martwe.
Tu wielu zażyło kąpieli w Morzu Martwym oraz "kąpieli błotnych". Następnie jedziemy do Betanii, gdzie Jezus wielokrotnie gościł u swoich przyjaciół - Marty, Marii i Łazarza.
Morze Martwe
Morze Martwe - widok
Kościól przy Wieczerniku - ostatnia Eucharystia
Kościół przy Wieczerniku
Tel Aviv - Lotnisko Ben Guriona, czas wracać
Ostatni dzień to Niedziela Miłosierdzia Bożego. Po śniadaniu udajemy się na do kościoła franciszkanów przy Wieczerniku na ostatnią Eucharystię. Dziękujemy Bogu za nasze pielgrzymowanie a przede wszystkim, modlimy się za ofiary katastrofy lotniczej. Z tego szczególnego miejsca jakim jest Wieczernik zabieramy ze sobą Chrystusa Eucharystycznego jako niezastąpiony Pokarm na nasze codzienne wędrowanie.
Pielgrzymka była niezwykła pod każdym względem, a do wielu przeżyć przyczynili się ojcowie sprawujący Eucharystie, która stanowiła najważniejsza chwilę każdego naszego dnia pielgrzymiego oraz wspaniała pani przewodnik Hania. Jesteśmy wdzięczni za ich posługę. Często słyszeliśmy Słowo Boże odczytywane w szczególnych momentach i miejscach. To był piękny czas, czas rekolekcji, modlitwy i głębokich duchowych przeżyć, które miejmy nadzieję, będą wydawać owoce w przyszłości.
Pielgrzymka się skończyła, ale wspomnienia i duchowe przeżycia pozostaną na długie lata w pamięci i naszych sercach. Nie da się wszystkiego opowiedzieć i przekazać co dane nam było przeżyć wędrując Śladami Chrystusa.
Tam trzeba po prostu być.
pielgrzym
Pielgrzymka była niezwykła pod każdym względem, a do wielu przeżyć przyczynili się ojcowie sprawujący Eucharystie, która stanowiła najważniejsza chwilę każdego naszego dnia pielgrzymiego oraz wspaniała pani przewodnik Hania. Jesteśmy wdzięczni za ich posługę. Często słyszeliśmy Słowo Boże odczytywane w szczególnych momentach i miejscach. To był piękny czas, czas rekolekcji, modlitwy i głębokich duchowych przeżyć, które miejmy nadzieję, będą wydawać owoce w przyszłości.
Pielgrzymka się skończyła, ale wspomnienia i duchowe przeżycia pozostaną na długie lata w pamięci i naszych sercach. Nie da się wszystkiego opowiedzieć i przekazać co dane nam było przeżyć wędrując Śladami Chrystusa.
Tam trzeba po prostu być.
pielgrzym
