"Zmiany organizacyjne w MCSiR, podyktowane względami ekonomicznymi" były oficjalnym powodem zwolnienia radnego Artura Mazurkiewicza z pracy. Jednak podczas czwartkowej Sesji Rady Miasta można było wyraźnie odczuć, że prawdziwym powodem było coś innego co można określić słowami „zemsta polityczna”.
Jedną z bardziej kontrowersyjnych uchwał, nad którą rozległa się długa dyskusja było wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z Radnym Rady Miasta Skarżyska-Kamiennej.
Na początku głos w sprawie zabrał dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji Janusz Sztompke, który przedstawił oficjalne stanowisko i powód zakończenia współpracy z Mazurkiewiczem.
Następnie radny Mariusz Bodo odczytał w imieniu nieobecnego na czwartkowej sesji Artura Mazurkiewicza oświadczenie:
Z uwagi na procedowaną uchwałę dotyczącą mojej osoby jestem zmuszony do złożenia krótkich wyjaśnień. W Miejskim Centrum Sportu i Rekreacji pracuje od 2000 r., zaczynałem od najniższego stanowiska administracyjnego - referenta. Od 2008 r. w Miejskim Centrum Sportu i Rekreacji pełnię funkcję Menadżera Sportu. Stanowisko to zostało powołane w związku z rozwojem MCSiR, powstaniem nowych i przejmowaniem innych obiektów sportowych w zarządzanie. Mam tu na myśli Halę Sportową, Kompleks Boisk ORLIK, Stadionów Sportowych i Lodowiska. Wspólnie z Dyrektorem Randlą tworzyłem schemat funkcjonowania w/w obiektów. Stanowisko, które zajmuję wymagało ukończenia przeze mnie studiów podyplomowych z zakresu Zarządzania Obiektami Kultury Fizycznej oraz uzyskania uprawnień Menedżera Sportu, które nadane zostały mi przez Ministra Sportu i Turystyki. Pełniłem swoje obowiązki z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem. Nigdy nie otrzymałem jakiegokolwiek upomnienia lub nagany od żadnego z moich przełożonych. Nikt nigdy nie miał zastrzeżeń do podejmowanych przeze mnie decyzji i działań. Obecna sytuacja nie wpływa pozytywnie na wizerunek MCSiR jak i tworzonych przeze mnie przez 16 lat relacji z Klubami, Stowarzyszeniami , Organizacjami Kultury Fizycznej oraz Sponsorami. Od pewnego czasu w związku z moim zaangażowaniem politycznym i pozostawaniem w opozycji do Pana Prezydenta zaczęła się nagonka na moją osobę. Nie wiem czy Państwo wiecie, ale wiosną tego roku miały miejsce kontrole w Miejskim Centrum Sportu i Rekreacji, które dotyczyły tylko mojej osoby. Niestety dla Pana Prezydenta , nie znaleziono uchybień przez które mógłbym stracić stanowisko. Więc kolejnym krokiem była zmiana schematu organizacyjnego, która likwiduje tylko i wyłącznie moje stanowisko Menedżera Sportu z przyczyn ekonomicznych . Co nie było poprzedzone żadnymi analizami ekonomicznymi. Trudno się zgodzić z takim decyzjami ponieważ moje wynagrodzenie nie wpłynie w żaden istotny sposób na poprawę kondycji finansowej Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Zresztą stwierdzenia Pana Zastępcy Prezydenta Myszki na Komisjach poprzedzających dzisiejszą sesję są jednoznacznie mówią o oszczędnościach. Przytoczę „ uwolnienie wynagrodzenia pozwoli na podwyżki płac innym pracownikom, którzy będą wykonywali obowiązki Pana Mazurkiewicza„ Więc pytam się, jakie są to oszczędności. Ponadto oczernianie mnie na Komisjach i dyskredytowanie mojej pracy stwierdzeniami , że nic nie robię, to nic innego jak usprawiedliwianie i dorabianie ideologii do działań politycznych opcji rządzącej. Uważam, że tak prowadzona przez Pana Prezydenta polityka samorządowa nie wróży nic dobrego, a tylko zaostrzy relację pomiędzy koalicją i opozycją”
Radny Rady Miasta Skarżyska-Kamiennej Artur Mazurkiewicz
Skarżysko – Kamienna 24 Listopada 2016 r.
Radny Marcin Piętak, który jako kolejny zabrał głoś przedstawił pewną sytuację, która miała miejsce przez budynkiem Urzędu Miasta, kilka dni wcześniej. Razem z radnym Piotrem Brzezińskim spotkali się tam z radnym Januszem Ordyńskim.
- Pan Janusz Ordyński wyraził swoją akceptację co do podjęcia tej uchwały, ponieważ jak stwierdził, to stanowisko jest zdecydowanie nie potrzebne, ale również dodał w jakiś nerwowy sposób – Marcin a co byś Ty zrobił jakby Cię kolega zdradził i wyszedł z koalicji w której rządzisz? Ja się zapytałem – Panie Januszu, co to znaczy zdradził, czy wyszedł z koalicji, czy wstąpił do klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości? Ja bym prosił teraz Pana Janusza o wyjaśnienie tych słów… - mówił radny Piętak.
- Szanowny Panie, ja prowadzę sesję i ja udzielam głosu. Pytania może pan zadawać osobie omawiającej projekt uchwały a nie komu Pan chce – zhamował radnego Piętaka przewodniczący Leszek Golik.
Na pytanie Piętaka, co się stanie z jego pytaniem, czy radny Ordyński odpowie, przewodniczący Golik powiedział, że radny Ordyński niepowinien odpowiadać na to pytanie.
Głos w sprawie zabrał również prezydent Konrad Krönig.
- Szanowni Państwo, ja bym się tu nie doszukiwał jakiegoś politycznego dna. Jest wniosek ze strony Pana dyrektora, jest uzasadnienie, jest ekonomiczne i nie szukałbym tu względów politycznych – mówił prezydent.
Prezydent Krönig dodał również, że w przypadku Mazurkiewicza zaistniała przesłanka skutkująca wygaśnięciem mandatu radnego i ta kwestia będzie poruszana na następnej Sesji Rady Miasta.
- Będą duże reperkusje z tym związane, bo najprawdopodobniej w Osiedlu Pogorzałe będzie trzeba zrobić wybory uzupełniające – mówił Krönig.
Radny Bogusław Ciok poprosił o zakończenie dyskusji.
- Jest to uchwała bardzo trudna dla każdego z nas. Mieliśmy możliwość zapoznać się z oświadczeniem, w którym swój punkt przedstawił Artur Mazurkiewicz i wydaje mi się, że dyskusja jest zbędna. Każdy będzie mógł podjąć decyzję zgodnie ze swoim stanowiskiem. W związku z tym zgłaszam wniosek o zamknięcie dyskusji – mówił Ciok, który jednak za chwilę ten wniosek wycofał.
Mariusz Bodo poprosił dyrektora Sztompke o podanie przed dokonaniem głosowania dokładnych danych ekonomicznych prowadzenia Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Dyrektor Sztompke odpowiedział, że nie jest w tej chwili w stanie odpowiedzieć i taką analizę może przygotować na piśmie. Sztompke potwierdził również, że radny Mazurkiewicz otrzymał w tym roku nagrodę.
Następnie przyszedł czas na głosowanie w którym udział wzięło 19 radnych. 11 było za przyjęciem uchwały, 6 było przeciw , a 2 się wstrzymało.