Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.

Kontakt z redakcją: tel. 41 2511951 alinajedrys@gmail.com


Plac 100-lecia

Każdego roku o tej porze w mediach i w prywatnych rozmowach przewija się temat uzyskania praw miejskich przez osadę Kamienna. Z okazji bardziej okrągłych jubileuszy dzieje się więcej – władze miejskie organizują uroczyste spotkania, odbywają się sesje historyczne, wydawane są okolicznościowe wydawnictwa  i pojawiają się rozmaite gadżety związane z rocznicowym świętem. W tym roku również przypomniano 28 grudnia 1922 roku i ministra Sikorskiego, który ów inicjujący miasto akt podpisał. Może dlatego, że rocznica nie była okrągła, za dużo o niej nie było słychać. Informował o tym tylko jeden lokalny portal i, co trzeba podkreślić, zrobił to dobrze, publikując starannie przygotowany materiał zawierający podstawowe fakty historyczne z tamtego czasu. Dzięki wydawcy za to, co zrobił, ale warto jeszcze zwrócić uwagę, że już tylko 3 lata dzielą nas od zupełnie wyjątkowego jubileuszu naszego miasta – 100 lecia jego istnienia!

Czy nie warto już dzisiaj zastanawiać się, jak to uczcimy? Przecież na stulecie czekamy równo sto lat... To powinno zobowiązywać. Z perspektywy życia ludzkiego to kawał czasu, ale w dziejach Polski to ledwie mały etap, bo miast o kilkusetletniej tradycji jest wiele, również po sąsiedzku, na ziemi świętokrzyskiej.

Dlatego nie o to idzie, by porównywać. Lepiej skupić się na samym jubileuszu, który mamy prawo uważać za wielki i przy tej okazji spojrzeć na nasze lokalne dzieje w sposób wyjątkowy, oryginalny, a może też bardziej osobisty.

100 lat temu „dojrzeliśmy” do bycia miastem. Osada Kamienna liczyła 10 tysięcy mieszkańców, miała kilka dużych zakładów przemysłowych, dobrze rozwiniętą sieć handlu i usług i zwartą zabudowę, w dużej części murowaną, z budynkami piętrowymi. W granicach osady była duża, węzłowa stacja kolejowa, a w bliskiej okolicy budowano fabrykę amunicji. Staliśmy się miastem de jure, bo de facto, z takim potencjałem demograficznym i gospodarczym, byliśmy już nim od lat. Kluczowe znaczenie dla naszego rozwoju miała ówczesna „droga żelazna”. Dostępność kolejowego transportu zmieniła warunki prowadzenia działalności gospodarczej – staliśmy się miejscem atrakcyjnym dla inwestorów i lepszym światem dla szukających zarobku.

W 1885 roku Kamienna liczyła 500 mieszkańców, w 1900 roku – 2500, w 1918 – 7700, w 1931 – 14500, a w 1939 już ponad 23000. Wskaźnik wzrostu liczby mieszkańców, tylko w  latach 1918-1939, wyniósł ponad 300%. Imponujące! Później już nigdy nie było tak dobrze. Ponieśliśmy wielkie straty wskutek wojny 1939-1945. Realizowana po 1945r. socjalistyczna gospodarka planowa z pewnością była prorozwojowa, ale jednocześnie powodowała destrukcje w umysłach ludzi i trudne do oszacowania straty. Mimo licznych prac naszych historyków dalej ten okres nie jest w pełni poznany i opisany. Jest jeszcze dużo do zrobienia. I zupełnie wyjątkowo traktowany czas po 1990r. - po odrodzeniu samorządu lokalnego. Tu zupełnie brakuje opracowań historycznych, chociaż to już 30 lat, czyli blisko 1/3 naszej miejskości. Źródłem wiedzy mogą być co najwyżej „polityczne manifesty”, które znamy z autopsji, lub które można znaleźć w lokalnych mediach. Nie ma prób obiektywnych ocen działań politycznych, gospodarczych czy społecznych. Nie ma wiedzy, co było ważne, a co mniej, dlaczego coś się udało, a co inne poszło szybko w złym kierunku. Taką pracę trzeba podjąć, wyjaśnić i opisać, bo inaczej będziemy tkwić w nierzeczywistości fundowanej przez wielu polityków i utrwalanej przez lokalne media. Oby nie po wsze czasy!

Myśląc o zbliżającym się jubileuszu warto też pamiętać, że 100 lat to zupełny epizod w trwającym tysiąclecia osadnictwie na terenie naszego miasta, w dolinie rzeki Kamiennej, między górami – Pogorzelską , Baranowską i Młodzawską. Pierwsi byli łowcy reniferów, który już 15 tysięcy lat temu zatrzymali się tu na pewien czas w swojej wędrówce za ustępującym lądolodem i stadami reniferów, żyjących na jego przedpolu w arktycznej tundrze. Potem przez kolejne tysiąclecia trwało osadnictwo społeczności różnych kultur późnego paleolitu i neolitu. Co warto podkreślić miało charakter ciągły. Kultury się zmieniały czy to wskutek podbojów, czy pokojowej asymilacji, ale trwały, co potwierdzają licznie znajdowane przez archeologów artefakty. Powód był jeden – dostępne w dużych ilościach minerały żelaza (hematyt i inne), które w tamtych kulturach były bardzo cenione ze względu na właściwości i używane w ceremoniałach magicznych. Wytopu żelaza jeszcze nie znano. Dopiero w ostatnich wiekach przed nasza erą pojawiają się ślady starożytnego hutnictwa żelaza, również u nas. Kloce żużla z ówczesnych dymarek znane są z osiedla Łyżwy i Bernatka (Ciurów). Prawdziwa „epoka żelaza” na terenie naszego miasta była przed nami i związana była     już z osadnictwem słowiańskim. Najstarsze – Bzin, Rejów (Żyrcin), Milica, jeśli nawet ich powstanie miało inną genezę, szybko stały się osadami górniczymi. Po nich pojawiły się kolejne i tak we względnym dostatku funkcjonowało nasze osadnictwo praktycznie do końca XIX wieku.

Kopalnie rud żelaza, piece dymarskie, kowalichy, kuźnice, wielkie piece, fryszerki i stalownie  oraz produkcja wyrobów z żelaza i stali. Nie było wielkich szans by ten typ gospodarki trwał dłużej i był motorem rozwoju. Ale pojawiła się kolej i okazała się właściwym impulsem. Dała podstawy do tworzenia ośrodka przemysłowego i wraz z nim organizmu miejskiego.

W naszej długiej historii mieliśmy sporo szczęścia. Natura dała nam geomorfologię i żelazo, które w kulturach ludzkich mogły i miały znaczenie obronne, komunikacyjne i gospodarcze. W czasach najnowszych mieliśmy szczęście do korzystnych dla nas wyborów rozwiązań i decyzji, a budowa „drogi żelaznej”, fabryki amunicji czy lokalizacja w naszym mieście ZEORK-u to najlepiej pokazują.

Długie, ciekawe dzieje, nad którymi warto się pochylać zawsze, a przy okazji jubileuszu szczególnie. Z pewnością w wielu głowach i sercach ludzi środowiska „Dawne Skarżysko|” pojawiają się rozmaite pomysły. Są historycy, regionaliści i młodzież szkolna. Może ze wsparciem ruszy lokalny biznes, bo choć to o „duchu”, to grosik zawsze może się przydać i oczywiście nasze władze miejskie.

Wierzę, że przez najbliższe trzy lata uda się przygotować coś,  z czego będziemy mogli być dumni. Może nie trzeba tak zupełnie rezygnować z „materii” i uroczyście oddać do użytku Plac 100-lecia.

Najlepiej gdzieś na Kamiennej – może przy torach i ulicy Towarowej? Takie połączenie urbanistyki, architektury i symboliki naszego miejsca.

Spróbujmy, może się uda!

 

                                                                                                                    Jan Janiec

 

Poprzednio:

„Ja wam mówię jest dobrze...” 08.12.2019

„Śmieci... dlaczego”                 16.12.2019

Śmieci … co dalej    22.12.2019

Ostatnie komentarze

  • wer powiedział(a) Więcej
    czyli brak taxówkarzy... 13 godzin temu
  • Kalafior47 powiedział(a) Więcej
    Miejmy nadzieję że w pace powiększą im.. to co trzeba... Tu byli kozaczkami.. tam będą dziewczynkami do wzięcia. 14 godzin temu
  • Polonia powiedział(a) Więcej
    Prośba do Prezydenta Elekta. W sytuacji, gdy Sekretarzem miasta zostanie Mariusz Bodo, proszę Go tak „sowicie” nie... 16 godzin temu

Komentarze pozostają własnością ich twórców - redakcja TSK24.pl nie bierze za nie odpowiedzialności. Nick nie jest zastrzeżony dla jednego użytkownika.
Serwis nie ma obowiązku publikacji nadesłanych materiałów. Materiały nie zamawiane przez Serwis Informacyjny TSK24.pl nie podlegają zwrotowi. Autorzy materiałów publikowanych w serwisie wyrażając zgodę na ich publikację przenoszą jednocześnie prawa do nich na rzecz Serwisu Informacyjnego TSK24.pl. Serwis zastrzega sobie również prawo do wykorzystywania zamieszczanych materiałów w celach promocyjnych i reklamowych na wszelkich polach ekspozycji.
Wszystkie Prawa Zastrzeżone - Żadna część jak i całość materiałów zawartych w portalu TSK24.pl nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie.
Wszelkie wyżej wymienione postępowanie bez pisemnej zgody wydawcy - PPHU MPC-TECH ZABRONIONE!