- Kategoria: Poezja
- DRDZ
- Odsłony: 5644
Wędrówki dusz - cz. I
gdy nie ma korków na drogach,
przez okno lub przez drzwi
odchodzą na własnych nogach.
Dusze odchodzą przy świetle
gdy słońce na niebie wysoko
chcą ten ostatni raz
nacieszyć widokiem tym oko.
Dusze odchodzą na miasto
tramwajem właściwym jadą,
przystanek ostatni już dla nich
na którym od światła blado.
I ja chcę takim sposobem
mą duszę wysłać do celu
by się nie zabłąkała
na drogach powrotnych zbyt wielu.