- Kategoria: Słowo na niedzielę
- User
II Niedziela Wielkiego Postu 28.II.2010 r.
Zachwycony widokiem przemienionego Pana, Piotr powiedział: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy (Łk 9, 33). Wiele lat później św. Piotr pisząc swoje listy przypomni: Me za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale [nauczaliśmy] jako naoczni świadkowie Jego wielkości. Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie (2 P 1, 17n). Zanim napisał te słowa przeżył dramat zwątpienia i strachu. W godzinie Męki Jezusa zabrakło obok Jego Krzyża Piotra. Mając jednak w pamięci scenę przemienienia, skruszony w sercu powrócił do Mistrza, bo wiedział, że u Niego są słowa życia wiecznego (zob. J 6, 68).
Różne są drogi naszego życia. Na nich Bóg zostawił nam drogowskazy pozwalające dokonać przemiany serca, by mogło bić rytmem Bożej miłości. Przede wszystkim są nimi Ewangelia, Radosna Nowina o naszym zbawieniu i sakramenty należące do skarbca Kościoła, pozostawione nam przez Syna Bożego, abyśmy mogli spotkać się z Nim w domu Ojca, który jest w niebie.
Otwórzmy nasze serca na prawdę Ewangelii. Przyjmijmy ją pełni ufności, bo Bóg jest wierny danym nam obietnicom, a przez św. Pawła przypomina, że nasza ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować (Flp 3, 20-21). Dlatego wejdźmy na drogę pokuty i nawrócenia, wykorzystując czas Wielkiego Postu nie tylko na dobre przygotowanie do nadchodzących świąt Wielkanocnych, ale także na wieczne święta w niebieskiej radości w zjednoczeniu z Ojcem w Chrystusie Panu naszym.