Skarżyski  Uniwersytet Trzeciego Wieku konstruuje program na drugą edycję albo drugi rok.

 

Czego możemy się spodziewać?
Powtórki polityki historycznej, a więc  wykładów prof. Massalskiego. Nowej sali komputerowej i kursu korzystania z internetu dla old girls i old boys. Wycieczki do Muzeum powstania Warszawskiego. Zajęć usprawniających fizycznie. Czegoś jeszcze, co wykoncypuje Rada Programowa Uniwersytetu. Za 50 PLN rocznie od uczestnika zajęć plus dofinansowanie ze środków samorządu lokalnego.

 

Czy można spróbować  myśleć i działać inaczej?
Zawsze jest taka ewentualność, tym bardziej że sprawdzone formy funkcjonowania utw to przede wszystkim organizacje pozarządowe, które mają możliwość aplikować o środki z programów unijnych: spójnościowych, równościowych i przede wszystkim dla osób starszych. Tutaj kłania się Skarżyskie Partnerstwo Lokalne, które od maja do grudnia pracuje w oparciu o metodologię Programu Partnerstwa Lokalnego nad projektem ożywienia gospodarczego. Zagospodarowanie i opieka nad eufemistycznie nazywanymi osobami starszymi jest tam jaskrawo widoczna.

Co może w tej kwestii uniwersytet trzeciego wieku?
Jeśli wyjdzie ze struktur administracji , może być partnerem samorządu lokalnego z własną strategią działania rozwojowo, a nie tylko konsumpcyjnie (powiedzmy szczerze) traktującą członków naszej, coraz bardziej starzejącej się społeczności.
To  może wiedza marginalna, ale jeśli spojrzymy na wskaźniki zawarte w Raporcie o Kapitale Intelektualnym Polski, to wnioski nasuwają się same: poziom aktywności obywatelskiej - 11,49% (średnia europejska - 65%), aktywność edukacyjna seniorów - 10,96 % (śr.europ.-62%), aktywność społeczna seniorów -8,25% (śr. europ.-46%).

Co proponuję?
Wykłady z psychologii wieku starszego, prawo konsumenckie i spadkowe, filozofia  na bazie Kołakowskiego „Czy bóg jest szczęśliwy?” , wspomnienia związane z naszym miastem i regionem, nordic walking, klub internetowo- społecznościowy, konkursy, wycieczki, wymianę ze społecznościami zagranicznymi zrzeszonymi w utw, no i oczywiście trochę kultury, np. kielecki (jeśli nie dalszy) teatr, filharmonia (kielecka ma w repertuarze wiele koncertów popularnych, nie wymagających muzycznego przygotowania).

 Pewnie nie trafię do grona zainteresowanych, bo po ubiegłorocznym kursie internetowym  nie przybyło użytkowników portali internetowych wśród seniorów, ale….

 dr Ewa Podleśna