29 marca obok cmentarza w Łącznej złodziej okradł samochód. Między godziną 13 a 15, kiedy właściciel zaparkowanej Skody Fabii znajdował się na cmentarzu, sprawca wyłamał zamek w drzwiach od strony kierowcy i otworzył bagażnik. Ze środka ukradł torebkę z dokumentami, kosmetykami oraz pieniędzmi. Wartość przedmiotów to około 600 złotych, do tego trzeba doliczyć naprawę drzwi.

Do kradzieży doszło również w Skarżysku-Kamiennej na ulicy Powstańców Warszawy. Dzień po dniu 26 i 27 marca złodziej okradł ten sam sklep. Personel sklepu nie zauważył, gdy jeden z klientów zabierał kremy. Wartość strat wyniosła 600 złotych.

W niedzielne przedpołudnie w miejscowości Gózd 50-letni kierowca Fiata Palio potrącił 80-letnią kobietę. Staruszka przechodziła przez jezdnię. Z potłuczeniami ciała została odwieziona do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Około 2000 złotych straciła osoba, która 26 marca zostawiła torbę w jednym ze skarżyskich autobusów. Wykorzystał to pewien "farciarz". Zabrał znalezisko i nie powiadomił o tym policji. W torbie znajdowały się dokumenty, 1200 złotych i dwa telefon komórkowe o wartości 800 złotych.

Dom sobie umeblował inny złodziej. Włamał się do pomieszczeń po byłej restauracji w Suchedniowie. Wybił szybę i dostał się do środka. Zabrał fotel skórzany, sztućce i naczynia kuchenne o łącznej wartości 6 000 złotych.


© Piotr Adamczyk /TSK24 Team