W miniony weekend skarżyscy policjanci „rozliczyli” pięciu kierujących pojazdami na „podwójnym gazie”. Jednym z nich był 45-letni uczestnik wypadku drogowego na trasie S-7. Mężczyzna kierował mercedesem mając w organizmie blisko 2 promile. W zdarzeniu ucierpiał 19-letni kierowca volkswagena i 17-letnia pasażerka tego auta. Ze złamaniami kończyn trafili do szpitala.

 

W nocy z sobotę na niedzielę suchedniowscy policjanci wezwani zostali do zdarzenia drogowego na krajowej „7” w Łącznej. Zderzyły się dwa pojazdy. Volkswagenem kierował trzeźwy 19-latek, a pasażerką była 17-latka. Oboje są mieszkańcami Łomży. Za kierownicą mercedesa siedział 45-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego. Mężczyzna był pijany. Miał w organizmie 1,82 promila alkoholu. Podróżujący volkswagenem trafili do szpitala ze złamanymi kończyn. Policjanci ustalać będą jak doszło do zdarzenia i  kto był jego sprawcą.

 

W sobotę także w Łącznej suchedniowscy mundurowi zatrzymali do kontroli 40-letniego mieszkańca tej gminy, który kierował fordem. Jak się okazało mężczyzna wydmuchał ponad półtora promila i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

 

W niedzielny wieczór w kłopoty wpadł 39-latek ze Skarżyska. Wszczął awanturę i groził sąsiadowi, a wcześniej jechał oplem po pijanemu. Badanie alkomatem wykazało  blisko półtora promila w jego organizmie.

 

W weekend funkcjonariusze skarżyskiej drogówki ujawnili jeszcze dwóch kierujących rowerami pod wpływem alkoholu. Jeden z nich znajdował się w stanie po użyciu trunku i został ukarany mandantem w kwocie 1000 złotych. Drugi był nietrzeźwy i dostał mandat w wysokości 2500 złotych.

 

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna i nawet do 2 lat pozbawienia wolności.